sobota, 19 grudnia 2009

There's always room in life for this...

Sporo utworów na liście ostatniej audycji Post Scriptum. I głównie z tego powodu audycja nam się trochę przeciągnęła poza programową 23. Zgodnie też z tytułem muzyka mniej lub bardziej oscylowała wokół elektronicznych klimatów i zagrywek.

Playlista 15.12.2009 (Slightly electronic)

1. Bang Gang - Forever Now [Ghosts From The Past. 2008]
2. DJ Shah - Poolshaker (Chillout Mix) [The Ultimate Chillout Collection. 2005]
3. Massive Attack - Unfinished Sympathy [Blue Lines. 1991]
4. Destroyalldremers - Automne [Wish I Was All Flames. 2007]
5. The American Dollar - Time (Film Edit) [Ambient One. 2009]
6. Collapse Under The Empire - Monumental Sequence [Systembreakdown. 2009]
7. The Evpatoria Report - Dipole Experiment [Golevka. 2005]
8. The Album Leaf - Lamplight [A Lifetime Or More EP. 2003]
9. Röyksopp - Someone Like Me [The Understanding. 2005]
10. Moby - Extreme Ways [Go - The Very Best Of Moby. 2006]

Muzyczny Alfabet Post-Rocka:
11. God Is An Astronaut - Remembrance [The End Of The Beginning. 2002]
12. God Is An Astronaut - Dust And Echoes [All Is Violent, All Is Bright. 2005]
13. God Is An Astronaut - New Years End [Far From Refuge. 2007]
14. God Is An Astronaut - No Return [God Is An Astronaut. 2008]

15. Aesthesys - Dreams Are Only Real As Long As They Last [Demo. 2008]

Sny są tak długo prawdziwe, jak długo trwają. Coś w tym jest... A może marzenia są tylko prawdziwe i do spełnienia, jeśli tylko trwają... To już trochę bardziej naciągnięta wersja tytułu utworu, który zamknął ostatnią audycję/ Angielski jest o tyle piękny, że jedna fraza może być przełożona na kilka sposobów i inaczej zinterpretowana. To piękna cecha sprawia, że w zależności od klimatu i humoru, możemy tłumaczyć jeden wieloznaczny tekst na inne, bliższe nam w danej chwili sposoby. Audycja z marzeniami, gdzieś tam pogrywającymi w głębokim tle.
Z marzeniami, których za nic nie da się spełnić...
Gwóźdź programu trafił tym razem w ręce szwajcarskich speców od epickiego Post-Rockowego grania. Grupy z szeregiem kosmicznych zajawek i kosmicznych momentami zagrywek dźwiękowych- The Evpatoria Report. Dipol to zresztą pojecie związane z elektryką i elektroniką. W Muzycznym Alfabecie Post-Rocka podryfowaliśmy natomiast w boską krainę irlandzkich Astronautów. Zespół szanowany, przeze mnie sentymentalnie lubiany i ceniony. Wszak to jedna z pierwszych Post-Rockowych kapel jakie poznałem i pasja do tego gatunku z pewnością mnie zaraziła.
W tej nietypowej nieco liście znalazło się też miejsce dla Unfinished Sympathy, świetnej piosenki, która mimo upływu lat, nadal nie straciła pierwotnego blasku.
"Like a soul without a mind
In a body without a heart
I'm missing every part"
by Massive Attack.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz