sobota, 27 lutego 2010

When there are not any lyrics to describe all that...

Na początek Wielkiego Postu - audycja z Post- jako dominującym przedrostkiem. Tak żeby dobrze się przygotować na nadchodzące tygodnie :).

Playlista 23.02.2010 (Wielkopostnie)

1. September Malevolence - Beauforts 9, And Rising [Tommorow We'll Wonder Where This Generation Gets Its Priorities From. 2005]
2. Tides From Nebula - It Takes More Than One Kind Of Telescope To See The Light [Aura. 2009]
3. Giants - While The Ages Steal [Old Stories. 2008]
4. On The Might Of Princes - At Half Mast [The Making Of A Conversation. 1999]
5. The Seven Mile Journey - Purification - The Journey Transcriptions [The Metamorphosis Project. 2008]
6. Atlantis - Constantinople [Carpe Omnium. 2007]
7. We Made God - Gizmo [As We Sleep. 2008]
8. The Ascent Of Everest - If I Could Move Mountains - Majesty And Awe [The Silent Ballet Compilation Volume II: Acquiescence and Oblivion. 2006]

Muzyczny Alfabet Post-Rocka
9. Neil On Impression - Prague [For A New Grammar Of Feelings. 2003]
10. Neil On Impression - The Silent Glance Of Andromeda [The Perfect Tango. 2006]
11. Neil On Impression - Centimetri Davanti All'orizzonte [L'oceano Delle Onde Che Restano Onde Per Sempre. 2008]

Mieszanka utworów godna 9 stopnia w skali Beauforta. Post-Rock, Post-Metal, Post-Hardcore, elementy Post-Industrialu. Wszystko wymieszane i podane w 11 składnikowym 2 godzinnym daniu na antenie Radia Aktywnego. Z jaśniejszych punktów warto zwrócić uwagę na The Seven Mile Journey. Epicki utwór o tytule oznaczającym w tłumaczeniu Oczyszczenie - Transkrypcja Podróży jak ulał pasuje do Wielkopostnej atmosfery audycji. Wszak to właśnie dzięki przesłaniu tytułu ten akurat utwór a nie inny uświetnił nam tą audycję jako Gwóźdź Programu. Warto też wspomnieć o projekcie Gilsona Heitingi czyli Atlantis. Ten Holender inspirujący się dokonaniami Nine Inch Nails, Neurosis, Massive Attack etc stworzył duszną i mroczną, ale zapadającą w pamięć i oryginalną mieszankę stylów z Post na przedrostku. Warto się przyjrzeć!
W Muzycznym Alfabecie Post-Rocka zapowiedziane hasło na literę N czyli włoski zespół Neil On Impression. Ostatnia płyta tegoż zespołu szczególnie mi przypadła do gustu. Trochę bardziej stonowana i wyważona, z większym skupieniem nad elektroniką buduje bardzo przyjemną atmosferą podsycaną wiolonczelą i trąbką.
Z racji tego, że wokali praktycznie w audycji nie było, a jeśli były to albo bardzo rozmyte, albo wykrzyczane ginęły w kakofonii gitar, to tym razem cytatu na koniec nie ma. Czasami bowiem bez słów można wszystko przedstawić ;P.

wtorek, 23 lutego 2010

Wielkopostnie.

Wielki Post w kalendarzu, Wielki Post w Radiu Aktywnym.
W ostatnią środę rozpoczął się okres Wielkiego Postu, zatem również w audycji Post Scriptum spora porcja iście wielkopostnej muzyki. Wszelkich tagów z przedrostkiem post- zatem nie zabraknie.
No i oczywiście to co się tydzień temu w audycji nie zmieściło - Muzyczny Alfabet Post-Rocka z hasłem na literę N.
Zapraszam, więc serdecznie :).
Start o 21.

sobota, 20 lutego 2010

Earth won’t hold us, seas won’t keep...

Bardzo szybko minęły te 2 ostatnie godziny w studiu. Duża aktywność słuchaczy, świetna atmosfera, chwila dreszczyku w konkursowym pytaniu, atrakcyjne Moen, wywiad z zespołem Immanu El. Multum atrakcji, dużo dobrej muzyki i ogólnie rzecz biorąc - ekstra audycja :).

Playlista 16.02.2010 (Post-Immanuelowo)

1. Immanu El - Agnes Day [Moen. 2009]
2. Coma - Ostrość Na Nieskończoność [Zaprzepaszczone Siły Wielkiej Armii Świętych Znaków. 2006]
3. Everett - Lay Down Your Arms [Destination EP. 2007]
4. The Unwinding Hours - Tightrope [The Unwinding Hours. 2010]
5. The Unwinding Hours - Child [The Unwinding Hours. 2010]
6. Blueneck - Amoc [Scars Of The Midwest. 2006]
7. Immanu El - Under Your Wings I'll Hide [They'll Come, They Come. 2007]
8. Nosound - Places Remained [Lightdark. 2008]
9. Aereogramme - A Life Worth Living [My Heart Has A Wish That You Would Not Go. 2007]
10. Logh - A New Hope [North. 2007]

Audycję zdominowała oczywiście relacja z ostatniego warszawskiego koncertu grupy Immanu El. Nie obyło się więc bez sentymentalnego powrotu do Hydrozagadki i krótkiej opowiastki - relacji z tego koncertu jak i wydarzeń przed i po nim. Gwoździem Programu oczywiście był wywiad z zespołem Immanu El, a muzycznym jego dopełnieniem w dziedzinie Gwoździa był Under Your Wings I'll Hide, otwierajacy debiutancką płytę zespołu jak i koncert w warszawskim klubie.
Oprócz tego "muzyka w kliamacie" wokół ImmanuElowym (z małymi wyjątkami - ukłonami w stronę słuchaczy ;P). Zatem nie zabrakło Szwecji (Logh), genialnego Bluenecka, lekko ambientowego amerykańskiego Everett i cudownego włoskiego Nosoundu. Klimat jaki bije od płyty Lightdark, z której pochodzi Places Remained jest po prostu rewelacyjny.
Muzyczny Alfabet Post-Rocka mimo zapowiedzi tym razem nie zagościł. Brakło niestety czasu. Ale z pewnością odsłona z zespołem na literę N pojawi się w następnej audycji.
Starczyło natomiast czasu na krótkie przedstawienie nowego projektu Iaina Cooka i Craiga B (ex-Aereogramme) czyli The Unwinding Hours. Płytka świeżutka, dźwięki naprawdę kojace i przyjemne. Nie pozostaje mi nic innego jak ze szczerym sercem polecić.
A cytat na koniec. Audycja spod znaku Immanu El. Niech więc ta grupa zgarnie całą pulę:
"Bright eyes still hides us, takes us now
Still spins us wild"
by Claes Strängberg & Per Strängberg

wtorek, 16 lutego 2010

So grant me silence, for I know who I am...

Zanosi się na audycję z wieloma atrakcjami:
Atrakcja nr 1: Ekskluzywny wywiad z zespołem Immanu El, przeprowadzony tuż po koncercie w warszawskiej Hydrozagadce.
Atrakcja nr 2: Podpisana przez każdego członka zespołu najnowsza płyta Immanu El zatytułowana Moen. W związku z tym na antenie przeprowadzony będzie konkurs, w którym do wygrania będzie ten atrakcyjny krążek. Słuchajcie, wiec uważnie, a dla czujnego słuchacza może powędrować nagroda !
Poza tym oczywiście góra dobrej muzyki, przyjrzymy się nowemu wydawnictwu panów od Aereogramme, a w Muzycznym Alfacecie Post-Rocka hasło na literkę "N".
Zapraszam, więc serdecznie do słuchania. Start równo o 21 tylko w Radiu Aktywnym ;).
Numer gadu do studia - 2923740 (czynny podczas audycji).

piątek, 12 lutego 2010

I really really wish I could be somewhere else than here...

Zgodnie z zapowiedzią audycja z utworami zespołów wyłącznie na literkę M. Nie obyło się też bez pojazdów na temat różnych zjawisk, związanych z pewnym lotniczym wydziałem Politechniki Warszawskiej. Oberwało się więc MEiLowi, ludziom tego wydziału, mechanice płynów, konspiracji i tym podobnym dziwnym matactwom i wolnorynkowym "wyścigoszczurowym" zachowaniom.

Playlista 09.02.2010 (M like a...)

1. Mogwai - Scotland's Shame [The Hawk Is Howling. 2008]
2. Maybeshewill - Co-Conspirators [Sing The Word Hope In Four-Part Harmony. 2009]
3. Marillion - Somewhere Else [Somewhere Else. 2007]
4. Ministry - Bad Blood [The Matrix: Music Form The Motion Picture. 1999]
5. Motörhead - Ace Of Spades [Tony Hawk's Pro Skater 2 OST. 2000]
6. Millencolin - No Cigar [Tony Hawk's Pro Skater 2 OST. 2000]
7. Moving Mountains - Cover The Roots / Lower The Stems [Pneuma. 2007]
8. Minsk - Requiem: From Substance To Silence [With Echoes In The Movement Of Stone. 2009]
9. Marilyn Manson - Great Big White World [Mechanical Animals. 1998]
10. Metallica - Low Man's Lyric [Reload. 1997]

Muzyczny Alfabet Post-Rocka:
11. Maserati - I Have A Dagger, It's Shaped Like A Lighting Bolt [37:29:24. 2000]
12. Maserati - Being A President Is Like Riding A Tiger [The Language Of Cities. 2002]
13 .Maserati - Synchronicity IV [Inventions For The New Season. 2007]

14. Muse - Supermassive Black Hole [Black Holes And Revelations. 2006]

Sporo skrajności objawiło się w tej audycji. Straszny rozstrzał gatunkowy w sam raz na niemalże post-sesyjne urwanie głowy. Były hiciory, był skate punk, stary dobry hard rock, nieco obrazoburczy industrial i garść dobrego angielskiego post-rocka.
W Muzycznym Alfabecie Post-Rocka jeden z ciekawszych przedstawicieli amerykańskiej sceny Post-Rockowej. Prosto z Athens w stanie Georgia w USA ("Ateny", "Gruzja", USA - trochę przewrotne) zespół Maserati. Motoryczne gitary, elementy math-rocka, świetna perkusja - to elementy składowe tego zespołu, którego szczęście czasami opuszcza. Tragiczny wypadek perkusisty Jerry'ego Fuchsa rzucił się cieniem na zespole. To niewątpliwie wielka strata nie tylko dla Maserati, ale też dla całej amerykańskiej sceny niezależnej, dla której Jerry Fuchs był postacią rozpoznawalną (zresztą nie w samym Maserati grał na perkusji). na szczęście zespół się nie poddaje i nagrywa nową płytę, która mam nadzieję ukażę się w tym roku. Z pewnością będzie ona dedykowana pamięci zmarłego perkusisty.
Gwóźdź Programu to chyba z kolei temat na osobną notkę - utwór o przerażającym klimacie, chwilami minimalistyczny, czyste requiem dla całego M grania. Od substancji do ciszy. Utwór według mnie należy traktować jako metaforę przemiany, niespełnionych nadziei, oczekiwanie na odkupienie, które może nie nadejść. Ciężka to materia i tak jak mówiłem - temat do głębszej analizy.
Z cytacikiem na koniec mam natomiast problem. Ale skoro tyle pojazdów nam się przewinęło przez radiowe zera i jedynki, to może na koniec coś takiego:
"The pleasure is to play, it makes no difference what you say
I don't share your greed, the only card I need is
The Ace Of Spades."
by Motörhead

wtorek, 9 lutego 2010

M like a...

Hasło na dzisiejszą audycję jest krótkie. To litera M.
Przyszedł ten czas, że w Muzycznym Alfabecie Post-Rocka zagości zespół na literę "M". Ten fakt stał się punktem wyjścia do dzisiejszej audycji, poświęconej w dużym stopniu tej literze.
Zatem w najbliższym Post Scriptum muzyka tylko i wyłącznie na tą magiczną literę.
Ale to nie wszystko. Jak wiadomo, bądź też nie M odgrywało główną, koncepcyjną rolę w niektórych odsłonach Post Scriptum.
Od tej litery bierze też swój początek nazwa mego wydziału.
Ale to tylko zachęta.
Bo dziś w audycji sporo marzeń, ideałów i wyobrażeń zostanie zburzonych jak domek z kart.
Zapraszam serdecznie po 21 :).

piątek, 5 lutego 2010

...A day it changes everything...

Mimo kataru i bólu głowy jakoś się udało przeprowadzić audycję, a nawet nieco ją przeciągnąć. Jednakże z powodu, że już za tydzień w ramówce zagości nowa audycja, to przeciąganie się skończy i regularny, właściwy tryb 120 minut stanie normą.

Playlista 02.02.2010 (Sesyjna mieszanka)

1. Exxasens - Faster Than The Speed Of Light [Polaris. 2008]
2. Exxasens - Milk Stars [Polaris. 2008]
3. Exxasens - Exxasens [Polaris. 2008]
4. Logh - The Smoke Will Lead You Home [A Sunset Panorama. 2005]
5. Kidneythieves - Pleasant [Trickster. 1998]
6. The Mercury Program - Slightly Drifting [A Data Learn The Language. 2002]
7. Exxasens - Lost In Space [Beyond The Universe. 2009]
8. Exxasens - ¿Por Que Me Llamas A Esta Horas? [Beyond The Universe. 2009]
9. Isis - Weight [Oceanic. 2002]
10. Cult Of Luna - Adrift [Salvation. 2004]
11. Tiamat - As Long As You Are Mine [Commandments. 2007]

Muzyczny Alfabet Post-Rocka:
12. Laura - The Carrier [Photographs... EP. 2002]
13. Laura - Levodopa [Mapping Your Dreams. 2005]
14. Laura - It's Kind Of Like The Innocent Smiles You Get At The Start Of A Relationship Before You Fuck Everything Up [Radio Swan Is Down. 2006]
15. Laura - Cardboard Cutout Robot Victim Hero Children [Yes Maybe No EP. 2008]

16. Puscifer - Momma Sed [V Is For Vagina. 2007]

Z coraz większym zdziwieniem spoglądam na audycyjne playlisty i widzę na nich coraz więcej kawałków. Zamiast 13-14 wskakuje teraz 2-3 więcej. Chyba średni czas trwania utworu w audycji zbliża się niebezpiecznie do typowo radiowej górnej bariery 5 minut. To chyba czas, na audycję z baaardzo długimi utworami. Wszak trzeba nadgonić średnią :D. Ale do rzeczy.
Zaczął się nam miesiąc luty, więc czas na kącik "Odkrycie miesiąca". Tym razem propozycja dość egzotyczna. Hiszpański post-rock mocno osadzony w kosmicznej atmosferze - zespół Exxasens prezentuje bardzo przestrzenne i dość nietypowe granie będące mieszanką wspomnianej już nieziemskiej przestrzeni (echa echa !), Post-rocka i Post-metalu. Mam nadzieję, że następna płyta, choć utrzymana w tej stylistyce, będzie już bardziej odkrywca, świeższa, a a Jordi Ruiz nie zacznie potykać się o swój własny ogon.
Muzyczny Alfabet Post-Rocka to wycieczka na antypody do krainy kangurów. W słonecznym o tej porze roku Melbourne rezyduje sekstet Laura, jeden z czołowych przedstawicieli Post-Rocka na całej południowej półkuli. Na stronie internetowej zespołu znajduję się wspomniana podczas audycji hisotryjka naszej znajomości z Laurą. Możliwości, wyboru jest sporo, więc czasami potrafią wyjść naprawdę ciekawe rzeczy ;).
A cała audycja była mieszanką iście sesyjną. Więcej bardziej dynamicznego grania przeplatanego chwilami spokoju. Bywało też strasznie, jak szwedzki walec spod znaku Cult Of Luny przejechał po słuchaczach nie przepadających za growlem, ale i magicznie jak Isis wybrzmiało jako Gwóźdź Programu z genialnie rozwiajającym się, budującym atmosferę, wręcz hipnotycznym utworem z dobrze dobranym wokalem - Weight (tak tak, sesja to spory ciężar do uniesienia).
W tej sesyjnej mieszance znalazło się też miejsce dla poczciwego Maynarda. Utwór Puscifera czekał i czekał na pojawienie się w Post Scriptum i co ciekawe wreszcie zagościł, ale w totalnie innym kontekście niźli to początkowo miało być. A jaki to kontekst? Jak się zaczyna refren Momma Sed? To cytat na koniec po ostatniej audycji:
"Changes come
Keep your dignity
Take the high road
Take it like a man."
by Maynard James Keenan.

wtorek, 2 lutego 2010

Colliding with the very air we breathe...

Choróbsko mnie dopadło tuż przed audycją.
Nie oznacza to, że audycji nie będzie, jednak ból głowy powoduje, że obwody w głowie mogą pracować trochę krzywo, więc niewykluczone, że skrajności w audycji się pojawić mogą.
Mimo wszystko zapraszam serdecznie do Radia Aktywnego po 21.
Oby tylko głos nie wysiadł :) !

PS. W planach oczywiście Odkrycie miesiąca i kolejny odcinek Muzycznego Alfabetu Post-Rocka.