wtorek, 28 września 2010

It takes a lifetime to understand why...

Szczerze mówiąc to łatwa ta audycja nie była. Temat szeroki jakby nie patrzeć. Bardzo różnie rozumiany, no i utwory całkiem różne stylowo. Z efektu końcowego jednak jestem całkiem zadowolony. Muzyczne ilustracje tworzą bardzo ciekawy kolaż, którego elementy zostaną odsłonięte w drugiej części tego opisowego podsumowania audycji.

Playlista 21.09.2010 (It's better to die trying than to live resigning.)

1. Followed By Ghosts - A New Dawn [The Entire City Was Silent. 2007]
2. Red Sparowes - Alone And Unaware, The Landscape Was Transformed In Front Of Our Eyes [At The Soundless Dawn. 2005]
3. God Is An Astronaut - Shining Through [Age Of The Fifth Sun. 2010]
4. The Appleseed Cast - On Reflection [Low Level Owl, Volume I. 2001]
5. Maybeshewill - Accept And Embrace [Sing the Word Hope In Four-Part Harmony. 2009]
6. 65daysofstatic - Aren't We All Running? [The Fall Of Math. 2004]
7. The Pineapple Thief - Second Chance [The Dawn Raids - Volume II EP. 2009]
8. Cult Of Luna - Dim [Somewhere Along The Highway. 2006]
9. Anathema - Barriers [A Fine Day To Exit. 2001]
10. Antimatter - Expire [Lights Out. 2003]
11. Archive - Fold [Lights. 2006]
12. Hammock - Floating Away In Every Direction [Raising Your Voice... Trying To Stop An Echo. 2006]
13. The Unwinding Hours - The Final Hour [The Unwinding Hours. 2010]

Tak jak pisałem w zapowiedzi, audycja z założenia miała być o szansie. Może teksty utworów się do niej bezpośrednio, bądź wcale nie odnoszą, ale tytuły utworów można już "dopasować" do tematu szansy. Cały pomysł na audycję jest co ciekawe autorstwa jednej ze słuchaczek. Z początku miałem problem jak do tego podejść, jak ugryźć i na kilka godzin przed audycją przyszedł mi do głowy bardzo ciekawy tekst - "Lepiej polec próbując, niż żyć rezygnując.". I to na jego kanwie powstała cała playlista, a owe zdanie stało się tytułem audycji.
Tak jak napisałem na wstępie audycja to kolaż. Może nie jest to w 100 % przyczynowo-skutkowa liniowa historia.
Audycję rozpoczął kawałek nieistniejącego już zespołu Followed By Ghosts. Ci Panowie zwiastowali "Nowy świt". Dla nich osobiście on jednak nie nadszedł, gdyż zespół nie mógł znaleźć porozumienia w sprawie wydania nowej płyty i zakończył działalność. Następnie pieśń o tym jak krajobraz nagle się zmienił przed oczami - samotnie i nieświadomie. Utwór Red Sparowes posłużył też jako zapowiedź koncertu, który 27 września ma się odbyć w warszawskiej Hydrozagadce. "Shining Through" w kontekście szansy też się nadaje, gdyż czasami mimo, że różne sprawy tą szanse zasłaniają, to mimo wszystko potrafi być ona na tyle ważna i silna, że przebija się jak światło lampy przez kartki papieru.
Szansa może też być odbiciem czegoś innego, czego ilustracją był bardzo ciekawy utwór zespołu The Appleseed Cast. Po nim nastąpiła energetyzująca porcja muzyki od dwóch angielskich zespołów, których styl jest bardzo do siebie podobny i można go określić jako mieszaninę instrumentalnego rocka i elektroniki. Zatem Maybeshewill w swoim kawałku dołożyło do kolażu obraz zatytułowany "Zaakceptuj i złap" a 65daysofstatic - "Czy my wszyscy nie uciekamy?". Ciekawy zabieg udało mi się tu osiągnąć. Na zasadzie kontrastu widać bowiem całkowicie różne postawy, z którymi możemy podejść do danej nam szansy. Odważna postawa akceptacji i przyjęcia i zdystansowana, asekurancka postawa ucieczki. ładnie się to komponuje z tytułem audycji, który również obnaża obie postawy i się do nich bezpośrednio odnosi. Osobiście bardziej przemawia do mnie obraz zespołu Maybeshewill.
Po lekkim oddechu w postaci "Drugiej Szansy" przyszedł czas na Gwóźdź Programu. Przytłaczający, ciekawie skomponowany na zasadzie repetycji linii melodycznej. Długi, powoli się rozwijający do przygnębiającego finału. Taki jest kawałek "Dim" czyli przyciemniony. Żeby spojrzeć do czego się to odnosi trzeba sięgnąć w głąb tekstu utworu jak i całej płyty, będącej opowieścią o człowieku odrzuconym przez społeczeństwo. Stwierdziłem, że idealnie będzie się nadawać na ten najważniejszy punkt audycji. Przyciemniona szansa. Gasnąca w ferii smutnej rzeczywistości.
W 2 połowie audycji zagościły utwory spokojniejsze, bardziej nastawione na emocjonalny przekaz. Pasuje to do 5 ostatnich obrazów tej odsłony Post Scriptum. Urzekający "Barriers" w wykonaniu Anathemy i bardziej tajemniczy i złowrogi "Expire" w powiązanym z Anathemą za sprawą Duncana Pattersona Antimatterze. W przypadku tych 2 kawałków komentarz jest zbędny, bo bardzo łatwo można odnieść te utwory do tematu audycji.
Bardzo przygnębiającym w moim odczuciu jest też "Fold". Zarówno melodia (szczególnie klawisze) jak i wokal nie podbudowują psychicznie. bardzo spokojny, niemal eteryczny kawałek Hammocka. Tytuł, który w tłumaczeniu oznacza rozpływać się na wszystkie strony też nie emanuje optymizmem. Sam utwór jest natomiast jednym z najlepszych na płycie Raising Your Voice... Trying To Stop An Echo. Zresztą przypadł on do gustu słuchaczom, co bardzo mnie ucieszyło. Audycję zamknął kawałek "The Final Hour". Na każdą szanse przychodzi bowiem pora, ostatni gwizdek. Bo o ile kolejne szanse można dawać cały czas, to żadna szansa nie ma wiecznej daty ważności. I tym mało optymistycznym w wymowie akcentem zakończyło się ostatnie Post Scriptum. To tylko niewielki wycinek tematu, ale mam nadzieję, że przez te 2 godziny można było odpłynąć przy muzyce wzbudzającej do refleksji nad tematem audycji.
Cytat na koniec to fragment wspomnianego wcześniej Fold.
"So hold me and keep me sailing
Hold me close to you
Keep me from failing
Disappearing from you."
by Archive.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz