W pierwszy lipcowy wieczór mam dla was dawkę nieco cięższych niż przed tygodniem brzmień - co naturalnie nie oznacza, że przez antenę przetoczy się walec. W zanadrzu mam więc kilka ognistych kawałków - jak słońce, które w weekend dało mi szczególnie znać o sobie i kilka spokojniejszych - na ostudzenie emocji.
Ostatnie spotkanie w kąciku historycznym z rokiem 2009 będzie za to na swój sposób wyjątkowe - bo pierwszy raz wyłącznie polskie.
Zaczynamy tradycyjnie o 21 tylko w Radiu Aktywnym.
Zapraszam serdecznie przed komputerowe głośniki :).
wtorek, 10 lipca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz